ASG Rembertow 1962 r przed budynkiem Izby Chorych Szef Izby i Kierowca karetki (fotografia ze zbiorów J.N)
Data:
21.03.2012 15:32
Wywietle:
8904
Ocena:
5.00 (7 gosw)
Doda:
Go
Autor:
Komentarz:
Halina Augustyniak
Go
Apteka
Mama moja śp.Halina Augustyniak zm.w2006r przepracowala w aptece 50 lat !! Wieslaw Augustyniak
10.12.2012 18:30
Wiktor Kopeć
Go
Apteka w izbie chorych..
dr Dobiecki nam przepisywał vit c garściami,
a miłe Panie w aptece wydawały z usmiechem,
ssania było dla całego podwórka...
26.03.2013 11:42
gość
Go
Apteka
Miałem okazję przejechać się taką karetką do szpitala przy Szaserów jako pasażer. To brat miał zszywania i prześwietlenia. Apteka na Izbie Chorych kojarzyła mi się zawsze z Panią Augustyniak, która tam była tam od zawsze...
31.03.2013 23:10
Augustyniak Wiesław
Go
Historia izby chorych-pracownicy-choć w cześci
Wlaściwie to forum jest jedyny miejscem gdzie wspominamy osoby ,które w latach 50 ,60,70,80,90 dbały o nasze zdrowie.O zdrowie dzieci dbał dr SMUTEK inni lekarze to dr SZYMANIK, DOBIECKI,WYSZOMIRSKI,JANDA,MIGAŁA,kierownik apteki p,mgr A.MUSZYŃSKI.w aptece pracowaly/prócz mojej mamy/p.mgr.H.NAWROCKA.p.L.KRZYPKOWSKA fasowaczką byla p, M .BANY.Lekarze dentyści p.BARANOWSKA,TUBIS,ZACHAREWICZ,pomoce dentystyczne p.GOGOLEWSKA,PETNIAK pielęgniarki p.GĄSIOR,p.ELA KUCIŃSKA,p.MAŁGORZATA LESZKO w laboratorium analiz p.K.KRAWCZAK .Są to osoby w jakimś sensie BEZIMMIENNE.Jedynie tu na tym forum możemy o tych osobach powspominać ,jest to historia malutkiej cząski osób które tworzyły coś o nazwie ASG lub dalej AON.
18.01.2014 21:45
Leszek P.
Go
ku wpomnień na Izdebce
Na zdjęciu karetka, którą jeździłem w roku 72 i 73 jako sanitariusz do wypadków
i odwoziłem chorych na Szaserów.
Milo powspominać pracę na Izbie Chorych po przeszło 40 latach. Większość personelu jest mi znana, choć brakuje paru nazwisk jak np.lekarze
Piątek i Wejroch. Szkoda, że nie było wówczas aparatów cyfrowych i mało jest zdjęć z tamtego minionego okresu.
21.01.2014 21:46
Leszek Paszkowski
Go
ku wpomnień
Dodam, że za mojej kadencji sanitariusza
szefem Izby był Staszek Gawor, a poźniej Jacek
Basiński. Sanitariusze: Ryszewski, Stachurski Powęzka,Śmiechowski i ja . Kierowcy
karetki Józek i Ludwik.
Panie z Apteki były zawsze miłe i sympatyczne.
Pani Krysia z ambulatorium często przychodziła
do dyżurki porozmawiać.
Też należy wpomnieć o dr. Kamińskim, który
miał licznych pacjentów i zastępował Kiererownika dr.Smutka.
Atmosfera pracy na Izbie była miła i sympatyczna. Często grywałem w Kasynie ASG
na pianinie w sobotnich oficerskich fajfach.
21.01.2014 22:35
Bogdan Cydejko
Go
Izba Chorych
Jacek Basiński był też moim szefem jeszcze w 87-88.
Byłem sanitariuszem, karetki były już inne. Trudno uwierzyć, że to tyle lat minęło.
24.01.2016 13:28
Charlotta Trokowicz-Sędłak
Go
Próba o informację
Dzien dobry. Czy ktoś z Państwa wie może, gdzie jest pochowanyJacek Basiński (był moim kuzynem) . Nie mogę się nic dowiedzieć, ponieważ mama jego zmarła i kontakt rodzinny się urwał. A wiem ,że Jacek chorował i zmarł.